Nie mogę wykonać pracy za Ciebie. Nie mogę zaczarować Twojej rzeczywistości tak, abyś w końcu był szczęśliwy. Nie mogę sprawić, abyś otworzył się na miłość. Będziesz myślał, że chcę Cię oszukać albo jak kiedyś powiedział mi pewien znajomy, że mu robię reiki na czakrę serca bez pytania. Spontaniczną miłość, którą odczuł w mojej obecności, wziął... Czytaj dalej →
Jak nie stać się emocjonalnym holownikiem dla emocjonalnych inwalidów?
W roku 2022 zamknęłam bardzo ważny rozdział w moim życiu. Uleczyłam się z toksycznego wzorca dawania bardzo dużo z siebie osobom, które nie umiały, nie chciały lub nie potrafiły mi tego oddać. Postawiłam na relacje ze wzajemnością i wygrałam. Wygrałam dobre obustronne relacje. Wygrałam ludzi, którzy tak jak ja potrafią dać z siebie. Wygrałam poczucie... Czytaj dalej →
Święta, święta i po świętach…
Powolutku, pomalutku żegnam się z tegorocznymi świętami. Na zdjęciu piję poobiednią kawkę 6 stycznia, czyli w święto Trzech Króli. Tutaj w Katalonii to ostatnia obchodzona impreza świąteczna. Było tak pięknie, że aż trudno mi ubrać to w słowa. Przyjęcie było wspaniałe, jedzenie wyśmienite, towarzystwo przemiłe. Powiem tylko tyle, byłam tego dnia bardzo szczęśliwa. Nazbierałam moc... Czytaj dalej →
Zakochani przy choince
Moi Kochani musicie wiedzieć, że obchodzenie świąt Bożego Narodzenia w Katalonii to jest impreza zakrojona na szeroką skalę. Nie żadne tam wigilie 24 grudnia, a potem jeszcze może jeden dwa dni świętowania. O nieeee. Otóż tutaj świętujemy od 24 grudnia do 6 stycznia. Ot takie dłuższe świętowanie. Nie licząc oczywiście przygotowań przedświąteczny, które można zacząć... Czytaj dalej →
Transformowanie wewnętrznego dialogu, czyli o uwalnianiu energii skumulowanej w ciele bolesnym
”Jestem sama, nikt mi nie pomaga, zostawili mnie tu samą. Nikt się mną nie opiekuje. Czemu jestem sama? Nikt mnie nie kocha. Znów mnie zostawili. Nie mogę być sama. Smutno mi, kiedy jestem sama. Czemu nikt się mną nie opiekuje? Nikomu na mnie nie zależy. Jestem wszystkim obojętna. Tonę. Nikt nawet nie zauważy, że mnie... Czytaj dalej →
JAK NIE UMRZEĆ Z GŁODU PRZY SUTO ZASTAWIONYM STOLE, CZYLI O RADZENIU SOBIE Z POCZUCIEM BYCIA NIEKOCHANYM
Przez wiele lat uważałam, że aby poczuć się kochaną, w moim życiu musi nastąpić skomplikowana sieć wydarzeń, najlepiej spektakularnych takich jak ślub, zaręczyny, narodziny dziecka lub wejście w związek z wymarzonym partnerem. W wyniku owych okoliczności miałam zostać doprowadzona przed oblicze Miłości, która niczym Grecka bogini na złotym tronie w swej łaskawości skinęłaby na mnie... Czytaj dalej →